Ochotnicze Straże Pożarne przed II wojną światową
Ochotnicze Straże Pożarne przed II wojną światową
Najstarsza w naszej dzisiejszej gminie jednostka OSP powstała w 1905 roku w ówczesnym Zarzeczu. Jak pisze w monografii W. Kiełkowski do utworzenia straży przyczyniły się tragiczne pożary, a szczególnie ten, który strawił dom przełożonego gminy. W Mnichu, Chybiu i Zaborzu Ochotnicze Straże Pożarne zakładano w latach 20. po I wojnie światowej. Organizacja tych specyficznych stowarzyszeń jest pięknym przejawem solidarności, współdziałania i postaw obywatelskich. Ważny cel i współdzielona troska o bezpieczeństwo jednoczyły społeczności, które, jak zaświadczają historie każdej OSP, w krótkim czasie skutecznie gromadziły środki, siły i doprowadzały do powstania jednostek, wyposażenia w sprzęt i budowy remizy.
1 – Jubileusz 10 lecia OSP Chybie 1935
2 – OSP Mnich okres miedzywojenny
3 – Przedwojenne zdjęcie OSP Cukrownia połowa lat 30 tych
4 – Przemarsz OSP Mnich w Chybiu prowadzi nauczyciel z Mnicha Dawid
5 – założyciele OSP w Mnichu
Budowa strażnicy OSP Mnich
Budowa strażnicy OSP Mnich. Lata 80.
Pomysł budowy nowej strażnicy w Mnichu miał się zrodzić w latach 70., postanowiono umiejscowić remizę na działce kupionej niegdyś pod budowę kościoła. W 1982 roku powstał komitet budowy strażnicy, gromadzono środki a 2 stycznia 1984 roku naczelnik gminy Chybie wydał oficjalną zgodę na budowę strażnicy. Na działce pojawia się materiał, rusza produkcja pustaków, Józef Różycki z Chybia i Edward Kisiel z Ciszyna projektują budynek, w 1987 wmurowano kamień węgielny i wreszcie 10 listopada 1991 roku odbyły się uroczystości przekazania strażnicy mniskim strażakom.
(Więcej można przeczytać w książce „Chybie. Dzieje gminy od czasów najdawniejszych do współczesności” W. Kiełkowskiego albo zasięgnąć języka u samych strażaków)
1 Maja 1979
1 Maja 1979
Pochód z okazji Święta pracy był w czasach PRL stałym elementem rzeczywistości. Miał swoją ustaloną dynamikę, schemat, powtarzalne składowe, ale też zmienne cele propagandowe. W 1979 roku maszerowano z hasłem „Umacniajmy kółka rolnicze, masową organizację samorządową polskiej wsi”. Zaś nasz cel i zamiar jest zgoła inny, choć nie mamy nic do kółek rolniczych, chcemy żebyście Państwo przypomnieli sobie, albo zobaczyli, ówczesną modę, żebyście zidentyfikowali budynki, żebyście przyjrzeli się ulicom i zwyczajnie cofnęli się w czasie, wsłuchali w tupot nóg, gwar rozmów. To niepowtarzalna okazja.
Kasyno cukrownicze
Kasyno cukrownicze
Fabryka była od początku planowana jako duży kompleks, niemalże stale rozbudowywany we wszystkich obszarach produkcyjnym, administracyjnym i mieszkaniowym. Powstawały hale produkcyjne, magazyny, budynki administracji, bloki mieszkalne, baraki robotnicze. W książce „Chybie. Dzieje gminy od czasów najdawniejszych do współczesności” czytamy: Pozaprodukcyjne życie fabryki skupiało się w hotelu fabrycznym i budynku stojącym naprzeciwko bramy wjazdowej do cukrowni, zwanym również Domem Zajezdnym. (…) W budynku przed cukrownią Anna Zajączkowska prowadziła fabryczne Kasyno Urzędnicze. W dużej sali stały dwa stoły bilardowe, na których grano trzema bilami. Popularne były karty i szachy. Stała tam również biblioteczka z książkami. Kiełkowski pisze także o fabrycznej scenie teatralnej, kinie „Znicz”, kręgielni, działalności kół i stowarzyszeń kulturalnych i społecznych, a także zmianie w sferze adresatów i uczestników życia społeczno-kulturalnego toczącego się wokół cukrowni od jej powstania.
1 – ok. 1900 r. Arcyksiążęcy Hotel Fabryczny
2 – ok. 1930 r. Sala widowiskowa cukrowni Chybie
3 – 1938 r. widok od strony stawu fabrycznego
4 – ok. 1930 wnętrze kasyna cukrowniczego
5 – ok. 1900 r. Arcyksiążęca fabryka cukru i restauracja zakładowa
6 – 2.02.1929 r. srebrne wesele dyrektora Dembińskiego
7 – 18.111932 r. kurs pracowników laboratoryjnych
8 – 31.12.1928 r. sylwester w Kasynie
Cukrownia przed wojną
Cukrownia przed wojną
Zarządcy Komory Cieszyńskiej, obserwując rozwój uprawy buraka i bazy surowcowej, pod koniec XIX wieku, zdecydowali o budowie na Śląsku Cieszyńskim cukrowni. Rozważano lokalizację zakładu w Drogomyślu, ale ostatecznie infrastruktura kolejowa wraz z nowym dworcem, urząd pocztowy i sieć wodna przeważyły na rzecz Chybia. Najpierw od 1882 roku działała fabryka przerobu buraków, ale już w 1884 oddano do użytku cukrownię. Wojciech Kiełkowski w książce „Chybie. Dzieje gminy od czasów najdawniejszych do współczesności” pisze: Stwierdzić należy, że wybudowanie cukrowni ożywiło i zaktywizowało życie społeczne, polityczne i gospodarcze w Chybiu i okolicy. Właściwie od rozpoczęcia budowy, a w szczególności, gdy już fabryka została uruchomiona, stała się ona prawdziwym błogosławieństwem dla okolicy. (…) Wraz z austriackimi i czeskimi zarządcami do Chybia i okolic zaczęli też zjeżdżać fachowcy i robotnicy fizyczni, bowiem zasoby lokalnej siły roboczej wyczerpały się już w pierwszych latach funkcjonowania fabryki. Skutkiem tego w okresie od 1880 do 1900 roku liczba ludności Chybia wzrosła o około 83%. We wspomnianej książce wiele miejsca poświęcono cukrowni jej rozwojowi, znaczeniu i wreszcie likwidacji. Michał Kajstura i Krzysztof Puzik poświęcili fabryce piękny album z cyklu „Z dziejów gminy Chybie”.
1 – ok. 1938 r. widok od strony stawu fabrycznego
2 –
3 – ok. 1910 r. budynek kasyna cukrowniczego
4 – ok. 1910 r. cukrownia Chybie
5 – Cukrownia przed wojną
6 – Cukrownia przed wojną
7 – Cukrownia przed wojną
8 – Cukrownia przed wojną
9 – Cukrownia przed wojną
10 – laboratorium cukrowni lata 30. XX wieku
11 – ok. 1900 r. litografia, widok centralny na cukrownie i budynek AKF „Klaps”
12 – ok. 1900 r. litografia, widok na cukrownie
13 – magazyn cukrowni lata 30. XX wieku
14 – ok. 1900 rok, arcyksiążęca fabryka cukru
15 – ok. 1930 r. Sala widowiskowa cukrowni Chybie
16 – 1935 r. rozładunek buraków do spławni
17 – Ryszard Bilewicz
18 – Robert Cielecki
19 – Józef Lach
20 – Tadeusz Dębiński – pierwszy polski dyrektor cukrowni
21 – 2.02.1929 r. srebrne wesele dyrektora Dembińskiego
22 – ok. 1935 r. Msza w cukrowni
23 – Pracownicy cukrowni w Chybiu przed wejściem do zakładu
24 – 1937 r. Pożegnanie emerytów
.
Kampania cukrownicza 1979/1980
Kampania cukrownicza 1979/1980
Kampania buraczana to okres w pracy cukrowni, kiedy z buraków produkuje się cukier. Wszystko zaczyna się jesienią od zwiezienia buraków, na przełomie lat 70. i 80. buraki przyjeżdżały do cukrowni na furmankach, traktorach i koleją. Rozpalenie pieca wapiennego można uznać za symboliczny start całego procesu produkcyjnego. Produkcja cukru od płukania i mycia buraków po efekt końcowy czyli cukier kryształ, cukier w kostkach czy cukier puder to skomplikowany i wieloetapowy proces. Najważniejsze elementy tego procesu to: dyfuzja, defekacja, saturacja, filtracja, odparowanie na wyparce, gotowanie w warnikach, odwirowywanie kryształków cukru na wirówkach, wypuszczenie melasy (swego rodzaju produktu ubocznego), suszenie cukru, pakowanie cukru lub formowanie kostki czy mielenie na pudrowniku. Cukier był właściwym produktem, ale w zakładzie powstawały też rozmaite inne asortymenty np. syropy czy ekskluzywna kostka brydż. Jeszcze w latach 60. kampania buraczana trwała nawet 5 miesięcy zaś wraz z postępem automatyzacji technologii uległa skróceniu a zatrudnienie pracowników sezonowych zmniejszeniu. W fabryce odbywała się też kampania rafinerska czyli produkcja żółtego cukru, w czasie której przerabiano cukier z innych cukrowni oraz cukier kubański z trzciny cukrowej. W tym procesie powstawał niezwykle czysty cukier przemysłowy. Kolejne kampanie wyznaczały swoisty rytm życia nie tylko fabryki, ale i naszej gminy.
Oświata przed wojną
Oświata przed wojną
Zebrane w katalogu fotografie pochodzą z okresu międzywojennego i przedstawiają uczennice i uczniów oraz ich nauczycieli ze Szkoły Powszechnej w Chybiu bądź do Szkoły w Mnichu. W tym czasie funkcjonowały jeszcze dwie szkoły w Zarzeczu. O historii szkolnictwa w Chybiu warto poczytać w książkach Wojciecha Kiełkowskiego: „Dzieje szkoły w Chybiu od czasów austriackich do współczesności” oraz „Chybie. Dzieje gminy od czasów najdawniejszych do współczesności”.
1 maja 1975
1 Maja 1975
Fotografie przedstawiają fragment pochodu pierwszomajowego czyli obowiązkowego elementu obchodów Święta Ludzi Pracy. Na fotografiach pochód wkracza na stadion sportowy RKS Cukrownik Chybie i maszeruje przed trybuną udekorowaną portretem Lenina.
Capstrzyk strażacki - lata 80
Capstrzyk strażacki. Lata 80.
Jak słusznie podkreśla Wojciech Kiełkowski w monografii „Chybie. Dzieje gminy od czasów najdawniejszych do współczesności” straż pożarna stanowiła istotny element życia społecznego i pełniła ważną i pożyteczną rolę w naszej społeczności. W latach 80. chybscy druhowie rozbudowywali strażnicę i czynili starania o wymianę samochodu bojowego. Na zgromadzonych fotografiach udokumentowano jeden z capstrzyków. W przemarszu wzięli udział strażacy z Chybia, lokalne władze, kierownictwo cukrowni, harcerze oraz nauczycielki, a wśród nich dyrektorka szkoły podstawowej w Chybiu pani Maria Chmura. Uczestnicy zebrali się przed cukrownią, przeszli ulicami Chybia pod Urząd Gminy, złożyli hołd pod pomnikiem żołnierzy Armii Czerwonej i tablicą upamiętniającą bohaterów pomordowanych w obozach koncentracyjnych, następnie przeszli pod halę sportową i tam wręczono odznaczenia i dyplomy. Ostatnie fotografie przedstawiają ognisko, które pewnie zakończyło uroczystości.
Akademia pierwszomajowa. Lata 70
Akademia pierwszomajowa. Sala cukrowni. Lata 70.
Ważnym punktem obchodów różnych świąt państwowych były akademie czyli oficjalne uroczystości z ustalonym scenariuszem. Akademia wymagała eleganckiej oprawy, poważnych dekoracji, była okazją do zgromadzenia całej społeczności. Ta akademia pierwszomajowa odbyła się w sali widowiskowej cukrowni.