„Zróbmy sobie kino” w Chybiu
Od 20 czerwca AKF „Klaps” i GOK realizowały projekt „Zróbmy sobie kino”. Grupa inicjatywna napisała wniosek do programu „Działaj Lokalnie” i uzyskała dofinansowanie w wysokości 4 000 złotych. Zaplanowano szereg działań: urządzenie przytulnej przestrzeni, projekcje 4 ambitnych filmów w kinie plenerowym, 4 lekcje filmowe i wspólne tworzenie instalacji artystycznej. Projekt trwał do 20 października i przyniósł wiele pozytywnych obserwacji.
Co się wydarzyło?
Kupiliśmy kolorowe pufy, a GOK dołożył leżaki i skrzynki-siedziska i powstała ciekawa widownia z fajnym klimatem
28 czerwca odbyła się pierwsza lekcja filmowa, poświęcona tęczy, wolności i prawom człowieka. Mimo, że to był pierwszy tydzień wakacji w lekcji wzięła udział spora grupa zaangażowanej młodzieży!
15 lipca furorę zrobiła kolejna filmowa lekcja, w czasie której uczestnicy występowali przed kamerą i rozmawiali o tym, jak się robi film.
15 lipca odbyła się też pierwsza projekcja w plenerowym kinie. Pokazaliśmy film „C’mon C’mon”, który rozczulił i skłonił do pozytywnych refleksji zapełnioną widownię
16 lipca kilkanaście osób tworzyło instalację pod tytułem „Moje kino”. Było wyjątkowo twórczo i zaskakująco.
29 lipca pokazaliśmy film „Palm Springs”, nieco lżejszy i bardziej wakacyjny, który przyciągnął wielu widzów. Było super!
5 sierpnia zaprosiliśmy kinomanów na przepiękny film pod tytułem „Portret kobiety w ogniu”. Była to uczta wizualna, pasjonująca historia i niezwykle ważna wypowiedź o kobietach, kobiecości i miłości.
26 sierpnia wyświetliliśmy „Szarlatana”, przeciwko któremu w planowanym terminie sprzysięgła się pogoda. Zgodnie z oczekiwaniami i ten film zachwycił widzów.
W czasie pleneru filmowo-fotograficznego (26 – 28 sierpnia) rejestrowaliśmy serię mini-wywiadów na temat naszych doświadczeń filmowych i kinowych.
20 września Renata Jeromin z grupą młodzieży zastanawiała się „Kim jest amator?” i opowiadała o amatorskim ruchu filmowym jako zjawisku kultury lokalnej. Prowadząc lekcję filmową wykorzystała materiały i wnioski zebrane w pracy magisterskiej.
11 października znowu mierzyliśmy się z tematem „Moje kino” – kolejne osoby rozwinęły instalację
13 października lekcję filmową zrealizowała Renata Kocur. Przewrotnie ostatnia lekcja filmowa była poświęcona początkom kina. Ponadto grupa tropiła i rozszyfrowywała symbole pojawiające się w filmach i zrobiła najprostsze urządzenie optyczne czyli kamery otworkowe.
Fajnie było sobie robić kino w parku. Bardzo ciekawe były rozmowy o tym, jak lubimy oglądać filmy i w którym kinie oglądaliśmy swój pierwszy film. Mamy nadzieję, że lekcje filmowe przyniosły refleksję. I nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie zrealizowali filmu, choć go nie planowaliśmy.
I tyle, ale w przyszłym sezonie znowu zrobimy sobie kino!