Byliśmy na „Peryferiadzie”

Dzięki splotowi ciekawych okoliczności AKF „Klaps” został zaproszony na świetny festiwal filmowy w Starym Sączu. „Peryferiada. Beskidzka Kanikuła Filmowa” odbyła się już po raz czwarty i trwała od 1 do 11 sierpnia (polecamy Waszej uwadze w przyszłym roku), był to festiwal pełen fantastycznych spotkań, dobrych filmów, w wakacyjnym rytmie „slow”, niespiesznym klimacie małego miasteczka, ale pulsującego interesującymi osobowościami i historiami. Nasz Klub pojawił się w programie festiwalowych wydarzeń 10 sierpnia w bloku dyskusji i pokazów pod tytułem „Lokalność filmowa Starego Sącza i Sądecczyzny”. Pokazaliśmy filmy Jana Dzidy zrealizowane w latach 70. w Starym Sączu – „Układy” z Janem Nowickim oraz „Ona i one”, o związkach „Klapsa” ze Starem Sączem opowiedział zebranym Jan Dzida. Było nam niezwykle miło znaleźć się w takim wspaniałym gronie, spotkać dokumentalistkę Beatę Dzianowicz, doskonały twórczy duet – Jana Jakuba Kolskiego i Krzysztofa Majchrzaka oraz Piotra Cyrwusa. Mamy nadzieję, że w kolejnych latach rozwinie się współpraca z Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu, a nasze filmy znajdą życzliwą publiczność wśród bywalców „Peryferiady”. Beskidzka Kanikułę Filmową 2024 z prawdziwą przyjemnością będą wspominać Weronika Dzida, Jan Dzida, Jędrzej Pisarek, Paweł Maciałowicz, Krystyna Zachurzok i Anna Zachurzok.

 

P.S. Za cudowne przyjęcie i piękne słowa o „Klapsie” dziękujemy Dyrektorowi CKiS Wojciechowi Knapikowi oraz filmoznawcy i gospodarzowi festiwalowych wydarzeń Filipowi Nowakowi.