WESELE JAKICH MAŁO

 

Od jesieni 1972 roku do wiosny 1973 roku prawie cała gmina żyła pewnym spektaklem, blisko 60 osób z wielu chybskich rodzin spotykało się na szkolnej sali gimnastycznej i ćwiczyło tańce, kwestie, elementy inscenizacji. Nad widowiskiem pracowały dwie konsultantki, specjalistki od regionalizmu, znawczynie miejscowych zwyczajów chybianka Otylia Pisarek i Ilona Iwanek z Cieszyna. Mowa o inscenizacji tradycyjnego wesela, nad którym między innymi czuwała Ewa Fober z Koła Gospodyń Wiejskich. To właśnie członkinie KGW namawiały Kajsturów, Francuzów, Czerwieńskich, Hnaupków i wielu innych do zaangażowania w przedstawienie zwyczajów, tradycji i obrzędów związanych z weselem na Śląsku Cieszyńskim. A czemu akurat wesele i czemu w Chybiu? A to za sprawą restauracji „Smakosz” i Mieczysława Matusiaka, który miał początkowo wziąć udział w telewizyjnym programie o zwyczajach kulinarnych Śląska Cieszyńskiego. I to pan Matusiak zaproponował redakcji ukazanie obyczajów kulinarnych związanych z tradycyjnym weselem, pomysł nie tyle chwycił, co okazał się wpłynąć na całą koncepcję. Weselisko się udało, spektakl wypadł znakomicie, tradycje, zwyczaje i potrawy zaprezentowały się okazale, bo wybór tej szczególnej okazji był po temu wyśmienity, telewizja nagrała program, „Klaps” nakręcił materiał i zrobił zdjęcia, no i powstał zespół regionalny. Film nakręcony wówczas przez telewizję regionalną nosi tytuł „Wesele jakich mało”, film wyreżysrowała Ewa Skuratko a nakręcił Marian Liberak. Warto zobaczyć ten dokument, bo nie tylko pokazuje zwyczaje weselne, ale świetnie oddaje nastrój i zaangażowanie rzeszy ludzi w duży projekt społeczno-kulturalny. Jest to też dobra okazja, żeby nie tylko zobaczyć, ale i usłyszeć, bo realizatorzy telewizyjnego dokumentu dysponowali lepszą techniką i mogli zarejestrować dźwięk. Zapraszamy do Gminnego Archiwum Cyfrowego na „Wesele jakich mało”.
Licencjodawcą filmu dokumentalnego „Wesele jakich mało” jest Telewizja Polska S.A. Oddział Terenowy w Katowicach.